Taksówki są niezawodnym środkiem transportu w wielu okolicznościach. „Godziny szczytu” taksówkarza to późne godziny wieczorne i nocne, kiedy nie funkcjonuje już komunikacja miejska. Z usług taksówek korzystają wtedy zarówno osoby niezmotoryzowane, jak i kierowcy po spożyciu alkoholu. Zamówienie taryfy jest wygodnym rozwiązaniem dla osób pragnących dostać się w odległe lub rzadko uczęszczane miejsce, do którego nie docierają autobusy i tramwaje. Aby nie dać się zaskoczyć kosztami przewozu, warto zapoznać się z orientacyjnym cennikiem usług.

Koszty przewozu zależą od wielu czynników. Wbrew pozorom większe miasta, np. Warszawa, Kraków, Wrocław czy Poznań, wcale nie mają wygórowanych cen w stosunku do mniejszych miejscowości. Wynika to zapewne z olbrzymiej konkurencji przewoźników. Dość wysokich kwot żądają taksówkarze obsługujący znane kurorty wypoczynkowe (takie jak Sopot, Krynica Zdrój, Nałęczów). Na dany rejon przypada ich niewielu, dlatego ceny ich usług są stosunkowo wysokie.

 Za przejazd taryfą w zależności od firmy przewozowej obowiązują różne stawki. Za samo zajęcie miejsca w samochodzie płacimy średnio od 4 do 7 złotych, rzadko powyżej 8 złotych. Przelicznik za każdy przejechany kilometr w nocy jest zawsze wyższy, niż w przypadku skorzystania z taksówki za dnia. W dzień stawka za 1 km oscyluje między 1,60 zł a 3 zł, zaś w nocy sięga aż do 4,50 zł. Jeśli klient ma życzenie zatrzymać taksówkę na jakiś czas, kierowca odlicza za godzinę postoju 25-40 zł. 

W niektórych firmach taxi bywają inne stawki za skorzystanie z transportu w czasie dni roboczych, inne w niedziele, święta i w dni ustawowo wolne od pracy. Jeśli taryfa przekracza granicę miejscowości, stawka za kilometr także wzrasta. Przewoźnicy kursujący po wsiach i małych miasteczkach są osobnym tematem, gdyż są to zwykle spółki dysponujące busami. Zabierają więcej klientów i mają stałe stawki za przejazd od danej miejscowości do innej.

Osobne przeliczniki mają kierowcy taksówek wynajmowanych do przeprowadzek lub transportu dużego bagażu. Wówczas za zajęcie miejsca zapłacimy 20 złotych. Swoje usługi oferuje coraz więcej zawodowych kierowców odprowadzających samochody osobom po spożyciu alkoholu. Płacimy im za pierwsze przejechane kilometry (np. za 5 km – 20 złotych, a każdy następny 3,50 lub pierwsze 10 km – 35 zł, każde następne 10 km – 20 zł). Niektóre firmy odliczają 10 złotych za dojazd do klienta.

Trzeba przyznać, że spektrum stawek za przejazd taryfą jest szerokie, dlatego dobrze jest na wszelki wypadek dysponować większą gotówką. Gdyby się zdarzyło, że kwota podana przez kierowcę przerosła nasze oczekiwania, nie bójmy się spytać o zasady przeliczania przejazdu. Będziemy mogli wtedy oszacować, czy nas nie oszukano. I pamiętajmy, że za odprawienie taksówki bez skorzystania z niej również płacimy ok. 20 złotych.